Muzyczne znakomitości w NFM

Materiał informacyjny - Narodowe Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego
W Narodowym Forum Muzyki pierwsze miesiące 2024 roku to czas odwiedzin wielkich muzycznych indywidualności. W jednej z najważniejszych przestrzeni koncertowej Europy posłuchać będzie można artystów ze światowej elity – trębaczy Gábora Boldoczkiego i Sergieja Nakariakowa, wiolonczelisty Johannesa Mosera, skrzypka Bartłomieja Nizioła, sopranistki Iwony Sobotki, organisty Yves’a Castagneta czy pianistki Beatrice Rany. Tej ostatniej na scenie towarzyszyć będzie słynna Luxembourg Philharmonic Orchestra prowadzona przez Gustava Gimena. Do Wrocławia powróci dawny szef NFM Filharmonii Wrocławskiej – Giancarlo Guerrero – a orkiestrę poprowadzą także laureaci prestiżowych konkursów: Fuad Ibrahimov oraz Finnegan Downie Dear.

Najwięksi trębacze naszych czasów

Gábor Boldoczki i Sergiej Nakariakow wystąpią we Wrocławiu już 9 lutego. Uwielbianemu przez słuchaczy Boldoczkiemu, wykładowcy Uniwersytetu Muzycznego im. Ferenca Liszta w Budapeszcie, jedną z kompozycji dedykował niegdyś sam Krzysztof Penderecki. Nakariakow nazywany „Paganinim trąbki” jest w stanie wykonać każdy utwór napisany na ten instrument, ale chętnie sięga również po transkrypcje. Im obu swój Koncert na dwie trąbki i orkiestrę dedykował turecki kompozytor Fazıl Say. Muzycy z towarzyszeniem Praskiej Orkiestry Symfonicznej prawykonali dzieło w 2023 roku. Teraz zagrają je razem z NFM Filharmonią Wrocławską. Finałowa część utworu dedykowana jest pamięci ofiar zamachu terrorystycznego na dworcu kolejowym w Ankarze. Wykonanie utworu poprzedzi Uwertura do Fidelia Ludwiga van Beethovena, jedynej ukończonej przez tego kompozytora opery, swoistego manifestu przeciwko tyranii. W drugiej części koncertu zabrzmią wybrane fragmenty ze Spartakusa. Oparty na wątkach z życia legendarnego niewolnika balet należy do najbardziej znanych dzieł Ormianina Arama Chaczaturiana.

Powrót Guerrero

Wiemy już, że następcą Giancarlo Guerrero na stanowisku dyrektora artystycznego NFM Filharmonii Wrocławskiej w przyszłym, jubileuszowym sezonie będzie Christoph Eschenbach. 16 lutego wizyta amerykańsko-kostarykańskiego dyrygenta, aż sześciokrotnego laureata nagrody GRAMMY, będzie miała charakter gościnny. Obie części koncertu, podczas którego poprowadzi on swój dawny zespół, rozpoczną uwertury pochodzące z dwóch oper Richarda Wagnera – Latającego Holendra oraz Tannhӓusera. Poprzedzą one wykonanie koncertów wiolonczelowych, w których partię solową wykona wiolonczelista Johannes Moser. Ten wszechstronny muzyk najpierw sięgnie po już od pierwszych taktów wymagający od solisty technicznego popisu I Koncert wiolonczelowy op. 33 Camilla Saint-Saënsa z 1872 roku. Na zakończenie wieczoru stanie przed publicznością z wiolonczelą elektryczną i razem z NFM Filharmonią Wrocławską zagra Magnetar. Dedykowane Moserowi dzieło meksykańskiego kompozytora Enrica Chapeli sięga po intrygujące inspiracje astronomiczne – tytułowy magnetar jest bowiem typem gwiazdy neutronowej posiadającej bardzo silne pole magnetyczne.

Kariera polskiego wirtuoza

Spośród polskich skrzypków działających na przełomie XVIII i XIX wieku tylko Feliks Janiewicz zdobył pozycję porównywalną do renomy tych największych, działających już wyłącznie w XIX stuleciu, polskich wirtuozów – Karola Lipińskiego i Henryka Wieniawskiego. Los pchał go do różnych centrów kulturalnych Europy – Warszawy, Wiednia, Paryża i miast włoskich. W 1792 roku trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie odniósł sukces i został tam aż do śmierci. Stał się również pierwszym polskim kompozytorem klasycyzmu, który zyskał międzynarodową sławę. 17 lutego jego dwa koncerty skrzypcowe – czwarty i piąty – w NFM znajdą swojego wykonawcę w osobie Bartłomieja Nizioła. Muzyk jest jednym z zaledwie czworga polskich zwycięzców Konkursu Wieniawskiego. Towarzyszyć mu będzie Wrocławska Orkiestra Barokowa pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka. Artyści, oprócz utworów Janiewicza, zaprezentują jeszcze dzieła Josepha Haydna. Obok Symfonii g-moll nr 83, słynnej „Kury”, zabrzmi Uwertura do opery L’isola disabitata z 1779 roku przynależąca do rzadko przypominanego działu twórczości Austriaka, jakim jest muzyka pisana na potrzeby teatru.

Rajski ogród

Program koncertu NFM Filharmonii Wrocławskiej, która wystąpi pod batutą Fuada Ibrahimova, zwycięzcy paryskiego Międzynarodowego Konkursu Dyrygenckiego im. Jewgienija Swietłanowa, zbudują pełne uczuć utwory kompozytorów tworzących pod koniec XIX i w pierwszej połowie XX wieku. Wieczór 23 lutego rozpocznie dzieło zatytułowane The Walk to the Paradise Garden Fredericka Deliusa pochodzące z opery A Village Romeo and Juliet. Tytułowy Rajski ogród to w rzeczywistości nazwa gospody, w której bohaterowie chcą przetańczyć całą noc. I choć chodzi tu o krainę doraźnej, a nie wiecznej szczęśliwości, to odmalowana w pastelowych barwach muzyka przywołuje prawdziwie idylliczny nastrój. Do orkiestry dołączy ciesząca się międzynarodowym uznaniem polska sopranistka – Iwona Sobotka. Zaśpiewa melancholijną arię Ich ging zu ihm z opery Das Wunder Heliane cieszącego się sławą autora muzyki filmowej Ericha Korngolda. Również Anton Webern, którego Im Sommerwind zabrzmi, znany jest z twórczości zupełnie innego rodzaju. Ten wczesny nastrojowy poemat symfoniczny niewiele ma wspólnego z jego późniejszymi radykalnymi dokonaniami. Wieczór zwieńczą dwa dzieła Richarda Straussa. Na scenę powróci Sobotka i wraz z artystami wykona muzykę z finałowej sceny opery Capriccio. Następnie publiczność usłyszy zachwycający dramaturgią oraz formą poemat symfoniczny Śmierć i wyzwolenie, w którym kompozytor odmalował za pomocą smyczków bicie ludzkiego serca.

Wyrazić wolę istnienia

Przepustką do kariery młodego angielskiego dyrygenta Finnegana Downie Deara było zwycięstwo w Międzynarodowym Konkursie Dyrygenckim im. Gustava Mahlera w Bambergu w 2020 roku. Wraz z NFM Filharmonią Wrocławską 1 marca przedstawią program opowiadający o tym, jak silna w człowieku jest iskra życia i ciekawość skłaniająca do poznawania świata. Zaczną utworem jednego z mentorów Deara – angielskiego kompozytora Thomasa Adèsa. Sięgną po napisany w 2010 roku Polaris (Voyage for Orchestra) – sugestywny, choć zwięzły obraz podróży przez ogromne przestrzenie. Wysłuchamy także dzieła D’Om le vrai sens zmarłej w zeszłym roku Kaiji Saariaho znanej z tworzenia muzyki utrzymanej w nurcie spektralizmu, wielokrotnie wykonywanej w Polsce, również w NFM, gdzie chociażby w 2020 roku skrzypek Thomas Bowes grał jej Nocturne zadedykowany pamięci Witolda Lutosławskiego. Po przerwie Fanfara z baletu La Péri Paula Dukasa będzie wstępem do wykonania IV Symfonii duńskiego kompozytora Carla Nielsena mającej, według zamierzeń swojego twórcy, wyrazić niepowstrzymaną wolę istnienia wspólną wszystkiemu, co żyje.

Organista z Notre Dame

Podczas koncertu chórów NFM 15 marca zabrzmi muzyka czterech kompozytorów, którzy w XX wieku z uporem troszczyli się o katolickiego ducha coraz bardziej laicyzującej się Francji – Jeana Langlais’go, Francisa Poulenca, Maurice’a Duruflégo i najsłynniejszego z nich – Oliviera Messiaena. Zespołom towarzyszyć będzie organista chóru Katedry Notre Dame w Paryżu – Yves Castagnet. Pracuje on w największym z kościołów na Île de la Cité od 1988 roku. Wygrał wówczas prestiżowy konkurs organowy Grand Prix de Chartres. We Wrocławiu wykona m.in. własne opracowanie hymnu Veni Sancte Spiritus. Kolejnym współczesnym francuskim twórcą, którego muzykę usłyszymy, będzie Fabrice Gregorutti – jest on nie tylko kompozytorem, ale też odnoszącym sukcesy dyrygentem i organizatorem życia muzycznego. Et lux perpetua jego autorstwa będzie miało we Wrocławiu światową premierę. Zabrzmi też Requiem op. 9 Duruflégo z 1947 roku. „Odzwierciedla ono, w niezmiennej formie chrześcijańskiej modlitwy, ból człowieka mierzącego się z ostatecznym przeznaczeniem” – mówił o nim sam twórca.

Orkiestra z Luksemburga i genialne artystki

Beethoven i Schumann… nie Robert jednak, a jego żona Clara, będą kompozytorami, których twórczość zabrzmi podczas koncertu słynnej Luxembourg Philharmonic Orchestra pod dyrekcją Gustavo Gimeno. 16 marca artyści sięgną po uwerturę Coriolan Beethovena, będącą znakomitym dowodem na moc drzemiącą w muzyce. Zainspirowana jest historią Gnejusza Marcjusza Koriolana – półlegendarnej postaci znanej z kronik rzymskich historyków. Wieki później powrócił on jako bohater m.in. dramatu Williama Shakespeare’a. Naprawdę unieśmiertelnił go jednak właśnie Beethoven, a stworzone przez niego dzieło można traktować wręcz jako utwór programowy, w którym zapisana jest starożytna historia. Mocy nie brakuje też na pewno kompozycjom Clary Schumann. Choć przez długi czas patrzono na jej twórczość niemal wyłącznie przez pryzmat utworów jej męża, ocenia się ją obecnie znacznie bardziej niezależnie – jak dorobek dojrzałej artystki, którą bez wątpienia była. W NFM partię solową w jej pełnym fantazji Koncercie fortepianowym_ op. 7 zagra Beatrice Rana – jedna z najwybitniejszych młodych pianistek naszych czasów. _IV Symfonię Beethovena, która zabrzmi na zakończenie wieczoru, Robert Schumann opisywał jako „smukłą Greczynkę między dwoma nordyckimi olbrzymami”, myśląc o niej w kontekście powstałej wcześniej podniosłej Eroiki i późniejszej dramatycznej Symfonii losu. Miał rację – mimo mrocznego charakteru wstępu jej pogodny nastrój utrzymuje się potem właściwie w całym dziele aż do triumfalnego finału.

Barnaba Matusz

https://www.nfm.wroclaw.pl/
https://www.facebook.com/nfmwroclaw

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Muzyczne znakomitości w NFM - Dolnośląskie Nasze Miasto

Wróć na boguszowgorce.naszemiasto.pl Nasze Miasto