Zaczęło się od pasji jednego człowieka
Miejsce powstało dzięki pasji pana Andrzeja Rzepkowskiego, prywatnego kolekcjonera. Talie, które można zobaczyć dzisiaj na wystawie w Muzeum Kart do Gry, pan Andrzej zbierał przez około 40 lat.
- Jest prywatnym kolekcjonerem, człowiekiem wielkiej pasji. Przez 40 lat fascynował się kartami do gry i zbierał podróżując po Polsce i Europie, kontaktując się z antykwariuszami, jeżdżąc na pchle targi - mówi Magdalena Jacoń z Fundacji Trefl. - Zebrał fantastyczną, bardzo różnorodną kolekcję zaliczaną do jednej z większych w Europie, a na pewno największą w Polsce. Przez wiele lat marzył o tym, żeby podzielić się tą pasją z innymi ludźmi, żeby pokazać swoją kolekcję, a nie tylko skrywać ją w kartonach na strychu w swoim domu. Już od dwóch lat próbujemy to miejsce rozpropagować i zaprosić tutaj jak najwięcej osób - dodaje.
ZOBACZ TAKŻE: Port morski w Gdyni na starych fotografiach. Mija sto lat od rozpoczęcia jego budowy! [archiwalne zdjęcia]
Przy ulicy Gołębiej 9 w Gdyni zobaczymy najróżniejsze karty i owoce kilkudziesięcioletniej pracy Andrzeja Rzepkowskiego. Znajdziemy tutaj talie nawiązujące do historii Polski i świata, popkultury, filmów i wiele więcej.
Ekspozycja zawiera nie tylko same karty, ale również i rekwizyty z nimi związane - plakaty, grafiki czy nawet urządzenia, które służą do tworzenia kart.
- Muzeum Kart do Gry w Gdyni to przede wszystkim tysiące bardzo kolorowych, różnorodnych talii kart do gry, ale także grafiki, pocztówki, afisze teatralne, filmowe, fotosy z filmów, przedmioty życia codziennego, które połączone są wspólnym karcianym motywem – opisuje Magdalena Jacoń.
Co znajdziemy w Muzeum Kart do Gry?
W muzeum znajduje się kilka pomieszczeń, które mają swoje ustalone motywy. Jest tutaj “Warsztat Kartownika”, gdzie dowiemy się, jak powstawały pierwsze karty. Podczas zwiedzania dowiemy się wielu ciekawostek na temat kart.
W “Komnacie Stańczyka” wkraczamy natomiast do sali historii polskich kart. Dowiemy się m.in. o przedwojennych wytwórniach i fabrykach, w których powstawały te przedmioty.
ZOBACZ TAKŻE: Fani klocków Lego spotkali się w Kolbudach. To był prawdziwy zawrót głowy!
Nie zabraknie także wrażeń dla miłośników spirytualizmu i mistycyzmu. W “Gabinecie Madame Lenormand” obejrzymy piękne talie tarota. W “Sali Piotrusia” zajrzymy do dziecięcego świata kart, które przypomni nam bajkowe oblicze gry. W “Pakamerze Kolekcjonera” przyjdzie nam zobaczyć bardziej... nietypowe rekwizyty jak na przykład odznaki, opakowania do cukru czy kapsle.
W “Salonie Klasyki” natomiast zobaczymy najbardziej imponujące okazy, a w tym pierwszą talię, która zainspirowała pana Andrzeja do gromadzenia swojej kolekcji. To “Black Palekh”, wydana w 1967 roku z okazji 150-lecia wytwórni kart w Petersburgu. Jest też kącik dla dorosłych, gdzie w “Przybytku Erosa”... no cóż, znajdziemy talie dla dorosłych.
Ulica Brydżowa otwarta dla wszystkich
W Muzeum Kart do Gry można nie tylko oglądać i zwiedzać, ale również także zagrać.
- Przychodzą do nas brydżyści co drugi tydzień w czwartki. Turniej brydżowy dla wszystkich, którzy lubią spotykać się przy kartach. Mamy tutaj wycieczki z przewodnikami, którzy potrafią nawet przez dwie godziny opowiadać o kolekcji. Oprowadzamy wycieczki szkolne, organizujemy gry uliczne i warsztaty artystyczne – opowiada Magdalena Jacoń z Fundacji Trefl.
Więcej informacji na temat muzeum znajdziecie na stronie Gdyńskiego Centrum Animacji. Instytucją opiekuje się Fundacja Trefl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?