W Sztolniach Walimskich, tak jak we wszystkich tego typu obiektach w kraju, z powodu epidemii nie mogą przyjmować turystów. Postanowiono tam jednak pożytecznie wykorzystać czas zastoju. Prowadzone są między innymi prace zabezpieczające przy wszystkich trzech wejściach do sztolni. – Zastosowano obudowę kotwową na klej, poza tym całość opina specjalna górnicza siatka. Prace przy wejściu 2 i 3 są już zakończone. Ponadto w sztolni nr 2, dla zwiększenia bezpieczeństwa, będzie zabezpieczony fragment zabudową typu kaszt drewniany – wyjaśniają w Sztolniach.
Dodają, że prowadzone są też prace remontowe przy elewacji pawilonu handlowego. Trzeba mieć nadzieję, że niebawem turyści będą mogli powrócić do tej jednej z największch atrakcji turystycznych w naszym regionie i zobaczą efekt prac.
Sztolnie Walimskie to jeden z kompleksów RIESE, budowany przez Niemców w rejonie Gór Sowich, w czasie II wojny światowej. Budowa nie została ukończona, a jej pozostałością jest szereg podziemnych kompleksów i nadziemnych budowli do dziś owianych mgłą tajemnicy, co do ich przeznaczenia. Jednym z nich są właśnie Sztolnie Walimskie. Na powierzchni nie zachowało się wiele, wszystko wskazuje zresztą na to, że – podobnie jak w innych miejscach – nadrzędnym celem było utrzymanie prowadzonych prac w jak największej tajemnicy. Tym, co najbardziej wyróżnia Sztolnie Walimskie, jest geometryczny rozkład korytarzy, przypominający swoim wyglądem literę E. Trzy odrębne korytarze wydrążone w skale, z których dwa są połączone potężnych rozmiarów halą, robią imponujące wrażenie na każdym, kto ujrzy je na własne oczy. W podziemiach można podziwiać przede wszystkim wartownię, gdzie zgromadzono przedmioty pamiątkowe, związane z okresem powstawania Sztolni Walimskich.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?