Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pod Dzikowcem powstanie hotel za 30 mln zł, a stok narciarski zostanie sprzedany?

Redakcja
Okolica jest wyjątkowo urocza i ma ogromny potencjał. Czy w końcu znalazł się ktoś, kto odczaruje to miejsce
Okolica jest wyjątkowo urocza i ma ogromny potencjał. Czy w końcu znalazł się ktoś, kto odczaruje to miejsce Zdjęcie 1 Dariusz Gdesz/ Zdjęcia od 2 d 10 Towarzystwo Hitoryczne Sudety/ Zdjęcia od 11 do 18 Pod Dzikowcem
Hotel pod Dzikowcem, a właściwie ruina, która hotelem miała być, przez lata obrastała chaszczami i straszyła turystów. Latem ub. roku udało się sprzedać obiekt, a nowy właściciel obiecuje trzygwiazdkowy hotel ze SPA i basenem za 30 mln zł. Czy się uda? Zobaczymy. Tymczasem radni opozycji uważają, że władze Boguszowa - Gorc oddały obiekt za bezcen i zgłosili sprawę prokuraturze, ta sprawę umorzyła, ale radni nie dają za wygraną.

O tym miejscu na portalu walbrzych.naszemiasto.pl pisaliśmy wielokrotnie. I jak podkreślaliśmy, gdyby władze kopalni zainteresowały się przepięknymi terenami wokół góry Dzikowiec wcześniej, dziś u jej podnóża stałby pewnie przynoszący pieniądze hotel z basenem, kręgielnią, albo sanatorium dla górników. Niestety, ogromny potencjał miejsca dostrzeżono zbyt późno, bo dopiero w połowie lat 80. Powstał tu wówczas wyciąg narciarski, a tuż obok ruszyła budowa hotelu.

To miał być potężny obiekt o kilku kondygnacjach. Zadbano o drogę dojazdową i przystanek kolejowy na trasie do Mieroszowa i dalej do Czech. Niestety, hotel nigdy nie powstał, władze kopalni wycofały się z budowy i oddały gminie to, co udało się postawić. Boguszowa-Gorc nigdy jednak nie było stać na to, by dokończyć potężną inwestycję.

Kilka razy próbowano sprzedać obiekt. - W 2010 roku wystawiono go na sprzedaż za 1700 000 zł, a następnie za 1500 000 w 2012 roku. Ostatnia wycena wartości tej nieruchomości opiewa na 111 000 zł. Sprzedano ją za 152 900 - wylicza Grzegorz Łuczko, sekretarz Urzędu Miasta w Boguszowie - Gorcach.

- No właśnie, a nie wydaje się to pani dziwne? Taka różnica w cenie? Domagamy się, by sprawę wyjaśniła prokuratura - zaznacza Daniel Lubiński, opozycyjny radny. - Sama działka w tak pięknym miejscu, powinna być znacznie droższa. Dla porównania, działka na ul. Żeromskiego, która jest jak 1/4 tej koło Dzikowca, była niedawno wystawiona za 75 tys. zł. Same cegły są warte więcej, niż kwota za którą sprzedano obiekt. Będziemy jeszcze raz domagać się w prokuraturze sprawdzenia tej sprawy - zaznacza radny Daniel Geming.

Nieruchomość kupił Adrian Pawłowski, właściciel firmy rozbiórkowej Ad-Bud z Dziećmorowic. - Zabezpieczyliśmy już teren wokół hotelu, przeprowadziliśmy ekspertyzę i okazuje się, że można go zadaszyć, nie trzeba rozbierać. Docelowo chcemy zbudować tu hotel za 30-40 mln zł. Myślimy o minimum trzech gwiazdkach, basenie i spa - zaznacza Adrian Pawłowski i dodaje, że na razie prace są na etapie projektowania. Nie chce jednak rozmawiać o szczegółach inwestycji. - Czekamy na zmianę planu zagospodarowania dla tego miejsca, bo od dwóch miesięcy nie możemy wbić łopaty... - ucina.

W Urzędzie Miasta w Boguszowie Gorcach podkreślają, że inwestor ma trzy lata na zrealizowanie swoich planów. - Póki co, teren został oczyszczony z samosiejek i ogrodzony - mówi Grzegorz Łuczko.

Czy obiekt, jeśli powstanie, będzie przynosił zyski? W sąsiedztwie znajduje się stok narciarski z wyciągiem i budynkiem obsługi ruchu turystycznego z małą gastronomią. Wszystko oddane do użytku w poprzedniej kadencji. Jednak zdaniem urzędu przyciąga zbyt małą liczbę turystów i chętnych do jazdy na nartach. Czy to miejsce też zostanie wystawione na sprzedaż?

- Roczne utrzymanie obiektu kosztuje gminę 1 mln 200 tys. zł. A przychody w ub. roku za miesiąc funkcjonowania w zimie to 70 tys. zł. Od dawna przewija się ten temat... Ta inwestycja nie przynosi zysków, a zimy mamy, jakie widać. To trudne miejsce, stromy stok, więc nie dla każdego narciarza. Problematyczne jest też naśnieżanie, nie można również go poszerzyć, bo sąsiaduje z obszarami chronionymi. Ale na razie konkretnych planów sprzedaży nie ma - zaznacza Grzegorz Łuczko.

Do tematu wrócimy, a tymczasem zobaczcie, jak wygląda to miejsce. Ciekawostką jest, że urzekło Patrycję Markowską, która nagrała tu zdjęcia do jednego z teledysków.

Okolica jest wyjątkowo urocza i ma ogromny potencjał. Czy w końcu znalazł się ktoś, kto odczaruje to miejsce

Pod Dzikowcem powstanie hotel za 30 mln zł, a stok narciarsk...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto