Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Papież Franciszek zdjął z głowy piuskę i przekazał delegacji hospicjum z Wałbrzycha

Artur Szałkowski
Artur Szałkowski
Spotkanie papieża Franciszka z delegacją wałbrzyskiego hospicjum
Spotkanie papieża Franciszka z delegacją wałbrzyskiego hospicjum materiał powierzony
Niezwykłą pamiątkę przywiozła delegacja Hospicjum im. Jana Pawła II w Wałbrzychu z Watykanu. To biała piuska - mała, okrągła czapeczka papieża Franciszka, którą Ojciec Święty zdjął z głowy i przekazał wałbrzyszanom.

W środę (5 czerwca) na audiencji u papieża Franciszka w Watykanie byli przedstawiciele pacjentów i personelu Hospicjum Jana Pawła II w Wałbrzychu. Przywieźli stamtąd nie tylko niezapomniane wrażenia, ale także niezwykły podarunek.

– Kiedy po zakończonej Mszy Świętej szłam z jednym z naszych pacjentów do wyznaczonego sektora na Placu Świętego Piotra, gdzie mieliśmy się spotkać z papieżem Franciszkiem, miałam w prezencie dla Ojca Świętego obraz z namalowanym aniołem lecącym nad naszym hospicjum autorstwa wałbrzyskiej malarki Barbary Malinowskiej oraz listy napisane w językach: włoskim i polskim. Niosłam również piuskę identyczną jak ta, którą nosi papież. Przekazał mi ją ks. Gniewomir Flis, wikariusz z Parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu, który sprawuje posługę w naszym hospicjum – mówi Renata Wierzbicka, prezes Hospicjum im. Jana Pawła II w Wałbrzychu. – Papież idąc w naszym kierunku cały czas patrzył na trzymaną przeze mnie piuskę. Kiedy podszedł zapytał skąd jesteśmy. Odpowiedziałam, że z Hospicjum im. Jana Pawła II w Wałbrzychu. Następnie Ojciec Święty wziął ode mnie piuskę, obejrzał ją, a następnie zdjął z głowy swoją i zamienił się. Później nas pobłogosławił i poszedł do kolejnych wiernych. To było niezwykłe przeżycie.

Licytacja ikony polskiej motoryzacji na rzecz hospicjum w Wałbrzychu

W Watykanie jest licencjonowany sklep z ubraniami dla księży, w którym sprzedawane są również oryginalne papieskie piuski w rozmiarach nakrycia głowy aktualnie urzędującego papieża. Niepisaną tradycją jest, że księża mogą kupić taką piuskę i jeśli nadarzy się okazja poprosić papieża o wymianę nakryciami głowy. Przypadek, że Ojciec Święty wymienia się piuską z osobą świecką jest ewenementem.

– Zwyczaj wymiany piuskami z Ojcem Świętym jest mało znany nawet wśród księży. Kiedy o nim usłyszałem kupiłem piuskę i poprosiłem panią Renatę, jeśli będzie taka możliwość o zamianę z nakryciem głowy papieża. To niezwykła pamiątka, ale należy zaznaczyć, że nie przedmiot kultu. Za relikwię można uznać piuskę np. papieża Jana Pawła II, bo został ogłoszony przez Kościół świętym – wyjaśnia ks. Gniewomir Flis, wikariusz z Parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu. – Pojechałem z delegacją wałbrzyskiego hospicjum do Rzymu, by odprawić Mszę Świętą w drugą rocznicę moich święceń kapłańskich. Tak się złożyło, że zostałem wyświęcony w tym samym terminie, co inny ksiądz z mojej parafii i nie mogliśmy odprawić mszy prymicyjnych w tym samym terminie. Moja miała być tydzień później. Ten tydzień spędziłem w Rzymie i na Watykanie odprawiłem mszę prymicyjną. W drugą rocznicę tego wydarzenia otrzymałem niezwykły prezent - piuskę papieża Franciszka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto