W wałbrzyskiej dzielnicy Biały Kamień mieszkańcy sami wzięli się za wyrównanie i utwardzenie swojego podwórka. Pomógł miejski radny, który jest także przewodniczącym Rady Wspólnoty Samorządowej dzielnicy, i wczoraj (31 maja) przywieziono tam grys z Kopalni Surowców Skalnych Bartnica.
– Mieszkańcy zwrócili się do mnie o pomoc, bo po dużych opadach deszczu podwórko przy ulicy Andersa 62 zamieniało się w małe jezioro. Nie mieli jak dostać się do komórek czy pojemników na odpady. Musieli chodzić w kaloszach, a to po prostu utrudniało codzienne życie – mówił Ryszard Nowak, wspomniany radny.
On z kolei zwrócił się o pomoc do Jakuba Madeja, prezesa KSS Bartnica i nie zawiódł się. Dziesięć ton melafiru trafiło wczoraj na wałbrzyskie podwórko.
– Transport nieodpłatnie otrzymałem natomiast od MERC-TRANS Kaznowscy. Na tę firmę także nie pierwszy raz mogę liczyć – podkreśla Ryszard Nowak.
Dodaje, że bez życzliwych ludzi nic by z tego przedsięwzięcia nie wyszło. W całej akcji uczestniczyły również wolontariuszki ze Wspólnoty – Ewa Winnicka i Katarzyna Brach. Za sam transport musiałby zapłacić 400 złotych.
Mieszkańcy już sami rozplantują grys.
– Może nie jest to rozwiązanie na stałe, ale na razie będzie tam zdecydowanie łatwiej chodzić, jeździć. Chcemy pomagać gminie, która nam też pomaga. Na remont czeka kolejne podwórko, przy ulicy 1-go Maja 155 – 157, o wyrównanie drogi dojazdowej proszą jeszcze mieszkańcy ul. Andersa 42 – 46. Trzeba będzie działać – mówi Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?