Kultowa wałbrzyska restauracja Schabowy prosto z patelni - Pierogowa Chata świętuje 10-lecie istnienia!

28 sierpnia 2012 roku przy ul. Wrocławskiej 82 w wałbrzyskiej dzielnicy Szczawienko ruszyła restauracja z polskimi specjałami własnego wyrobu o nazwie Pierogowa Chata. Dziś to bardzo popularna restauracja, a jej właściciel Mariusz Karwik, prowadził też w niedaleko od Palmiarni Restaurację Marius przemianowaną na Schabowy domowy.

Dziś Schabowy prosto z patelni i Pierogowa Chata stanowią jeden lokal, razem też zapraszają do wspólnego świętowania 10-lecia istnienia restauracyjnego biznesu państwa Karwików.

- Zapraszamy teraz naszych klientów do nas przed świętami. Wcześniej nie było kiedy zrobić uroczystego 10-lecia wcześniej chociaż jubileusz przypada na 28 sierpnia. Nasi stali klienci wierzyli w nas przez tyle lat i kibicowali nam wierząc w sukces naszego biznesu tu na Szczawienku. 10 lat minęło, a my działamy dalej - wyjaśnia Mariusz Karwik, właściciel.

Restauracja zaprasza na mały świąteczny poczęstunek 23 grudnia.

Odwiedziliśmy Pierogową Chatę w 2014 roku, czyli gdy młoda prężna firma dopiero się rozwijała. Dziś
Przypominamy tamtą relację napisaną w ramach cyklu "superfirma", który przez kilka lat ukazywał się w "Panoramie Wałbrzyskiej".

Kunszt kulinarny pana Mariusza już wtedy został doceniony przez wielu mieszkańców naszego miasta i przyjezdnych. I choć lata mijają, to część istotnych elementów charakterystycznych profilu tej restauracji pozostało bez zmian. Dlatego też przetrwała ona trudny okres pandemiczny, przeszła przebudowę kuchni i niezmiennie kusi swoją kuchnią łasuchów z Wałbrzycha i okolic.

- Nasz schabowy jest najlepszy z możliwych, bo bazujemy na najwyższej jakości mięsie oraz dodatkach do niego, od bułki tartej po smalec - dodaje pan Mariusz.

Jego specjały ze schabu podawane są na żeliwnej patelni w różnych konfiguracjach, z różnymi dodatkami. Tutaj jest prosto, smacznie, świeżo i estetycznie. Firma szczyci się tymi przymiotami od lat i kto tu jada, to wie, że tu nie podają odgrzewanych kotletów.

• Jakość wyrobów i bazowanie na sprawdzonych przepisach polskiej kuchni.
• Korzystanie z produktów od sprawdzonych dostawców, np. od lat od tego samego dostawcy mięsa - słynnego w mieście schabowego.
• Pierogi autorskie pana Mariusza nadal są duże i sycące - jedna sztuka waży wciąż ok. 5 dag! Ciasto pozostało bez zmian, farsz nadal przygotowywany jest wedle własnych sprawdzonych receptur.
• W lokalu stale dostępne są pierogi "nasze" (skład farszu przypomina "ruskie";) i mięsne, w menu pojawiają się też czasowo inne dobrze znane już z lat poprzednich pierogi własnej produkcji jak szpinakowe, ułańskie, czy pikantne "o kurcze", a na święta tradycyjne z kapustą i grzybami.
• W menu nadal figuruje specjał, z którego restauracja jest znana - placek po węgiersku.

• Trzon menu restauracji stanowią teraz dania mięsne - przede wszystkim schab.
• Pyszne i duże pierogi Pierogowej chaty nadal są serwowane, liczba ich rodzajów w stałym menu jest mniejsza niż przed laty.
• Pierogów pana Mariusza nie kupimy już w innych punktach w Wałbrzychu, niegdyś były one dostępne w regularnej sprzedaży również poza Szczawinkiem, teraz po ich jakość trzeba sięgnąć do źródła.
• Pierogi Pierogowej Chaty dwukrotnie zyskały najwyższe laury na Festiwalu Pieroga w Czarnym Borze - 2020 i 2019. To duże osiągnięcie branżowe.
• Lokal przy ul. Wrocławskiej zmieniał się w ostatnich latach, przebudowano i unowocześniono kuchnię - stworzono profesjonalną przestrzeń dla pracy gastronomicznej, sala zyskała nowy wystrój, jest też planowana modernizacja frontu.
• Menu to też dania mięsne inne niż schabowy, czyli obiadowe specjały wołowe, wieprzowe drobiowe i rybne.
• Zespół restauracji Schabowy prosto z patelni i Pierogowej Chaty to trochę mniejsze niż niegdyś grono pracowników. Team mniejszy, ale sprawdzony. Taka formuła została przetestowana w ostatnich latach i najlepiej się sprawdza.

- Najbardziej zależy nam na zachowaniu jakości naszych dań i ich serwowaniu. W sprawdzonym mniejszym zespole tę jakość można utrzymać. Dobrze pracuje nam się we własnym, sprawdzonym gronie. Dzięki temu nasi klienci mają pewność wysokiej jakości naszych dań i obsługi - dodaje właściciel.

Świętującym jubileusz pozostaje nam życzyć powodzenia i dalszych kulinarnych wyzwań. Może za dekadę poza pysznymi pierogami i schabowym wylansują kolejne autorskie danie.