Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszmar w związku z koronawirusem. Mówi się o dramatycznym braku miejsc

Redakcja
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Janusz WóJtowicz / Polskapresse
Dyrektor szpitala zakaźnego w Bolesławcu Kamil Barczyk mówi, że na Dolnym Śląsku zaczyna brakować miejsc dla pacjentów z koronawirusem. Tak jest w samym Bolesławcu, co więcej - we Wrocławiu też zostały tylko ostatnie, dla najciężej chorych.

Koszmar w związku z koronawirusem. Na Dolnym Śląsku zaczyna brakować miejsc!

Szpital w Bolesławcu od wielu dni informuje o komplecie pacjentów. Codziennie do domu wypisywanych jest od 5 do 10 osób. Co wcale nie znaczy, że są to już zdrowi pacjenci. Po prostu na tyle poprawia się ich stan, że nie wymagają podłączenia do tlenu, respiratora czy innych medycznych zabiegów. Na ich miejsce natychmiast trafiają nowe osoby, które muszą walczyć o życie.

Oficjalnie w statystykach wojewody ciągle w regionie jest kilkaset wolnych miejsc dla pacjentów z Covid-19. Ale wojewoda nie wspomina już, że spora część z nich to niedostępne dla zwykłych pacjentów miejsca w szpitalach specjalistycznych – psychiatrycznym w Bolesławcu, czy ginekologicznym przy ul. Chałubińskiego we Wrocławiu.

Wojewoda wyznacza kolejnym szpitalom w regionie liczbę miejsc, jakie mają przygotować dla pacjentów z koronawirusem. Z tego powodu np. szpital w Wołowie musiał wypisać do domów wszystkich pacjentów, którzy cierpieli na inne choroby. Wszystkie łóżka musiał przeznaczyć dla zakażonych koronawirusem.

Zobacz także

- Z tego co wiem, niektóre szpitale odwołują się od tych decyzji. W innych potrzeba czasu żeby przygotować oddział do przyjmowania zakażonych – mówi dyrektor Barczyk. - Trzeba przygotować instalacje z tlenem, zebrać odpowiednią liczbę środków ochrony, opracować sposób poruszania się po szpitalu - wylicza.

Pod koniec przyszłego tygodnia może być gotowy szpital kontenerowy w Bolesławcu. Będzie w nim 65 miejsc dla zakażonych. Budowany od trzech miesięcy szpital może się więc zapełnić w jeden dzień, może w dwa dni. Z poniedziałku na wtorek w całym regionie przybyło w szpitalach 50 pacjentów.

Na razie nie wiadomo kiedy ruszy szpital polowy przy ul. Rakietowej we Wrocławiu. Kilka dni temu wojewoda mówił, że powstanie w ciągu dwóch, trzech tygodni. Na razie jego budowa w ogóle nie ruszyła.

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koszmar w związku z koronawirusem. Mówi się o dramatycznym braku miejsc - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na boguszowgorce.naszemiasto.pl Nasze Miasto