Kompletnie pijany 24-latek wjechał volkswagenem w ogrodzenie posesji w Starych Bogaczowicach. Do zdarzenia doszło 24 sierpnia przed godziną 10.
Mieszkaniec Świdnicy stracił panowanie na samochodem. Nie jest to jednak bardzo dziwne, jeśli weźmie się pod uwagę, że miał w organizmie 2,7 promila alkoholu. Tyle wykazało badanie alkosensorem. Policjanci ustalili też, że świdniczanin nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
– 24-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Oprócz wysokiej grzywny grozi mu kara nawet do 2 lata więzienia – informują w wałbrzyskiej policji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?