Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powracają do Polski, a w naszym kraju wybrali Wałbrzych

Redakcja
Coraz częściej repatrianci decydują się na zamieszkanie w Wałbrzychu. Zamierzają tu też osiąść: Jewgenija Kljusznikowa z synem Mirosławem

Niedługo Wałbrzych będzie miał dwoje nowych mieszkańców. Zamierzają tu osiąść: Jewgenija Kljusznikowa z synem Mirosławem. – Podoba mi się tutaj. Czysta woda, czyste powietrze, góry. Zwiedzałam między innymi zamek Książ. Jest piękny. Stare mury i przyroda - mówi emerytowana nauczycielka muzyki z Kazachstanu. Do kraju swoich przodków postanowiła powrócić już kilka lat temu. Uczyli się z synem języka, załatwiali formalności, dokumenty repatriacyjne. On zdecydował się na przyjazd pierwszy - cztery lata temu. Trafił do Wrocławia, zaczął studia na Politechnice. Ona przyjechała do Polski w 2019 roku.

– Moi dziadkowie pochodzili z Kamieńca Podolskiego. W Kazachstanie znaleźli się w 1936 roku. Moja mama miała wtedy 8 lat. Mamusia zmarła w ubiegłym roku - opowiada pani Jewgenija. Po przyjeździe do Polski pół roku spędziła w ośrodku dla repatriantów „Rodak" w Środzie Wielkopolskiej. Teraz wynajmują z synem mieszkanie we Wrocławiu. Chcą jednak kupić jakiś lokal, na pewno nie we Wrocławiu, bo po prostu jest tam za drogo. Mieli do wyboru różne miejsca. Widzieli już między innymi Warmię i Mazury. Jednak spodobał im się właśnie Wałbrzych.

W szukaniu tu mieszkania pomaga im pan Leszek, 63-letni emerytowany nauczyciel. – Jesteśmy równolatkami. Mamy podobne upodobania, na przykład obydwoje lubimy zwierzęta. Dlatego zgadaliśmy się, kiedy akurat karmiłem gołębie na skwerku w centrum miasta, a obok przechodziła pani Jewgenija - mówi ze śmiechem wałbrzyszanin. Pomaga rodaczce znaleźć w Wałbrzychu przyzwoite i niedrogie mieszkanie. Między innymi wybierają się do prezydenta miasta. Chcą poprosić o pomoc, bo może znajdzie się takie w zasobach gminy.

– Marzy mi się, żeby mieć to już za sobą. Mieć tu mieszkanie i sprowadzić z Kazachstanu swojego ukochanego psa. Jest piękny, kochany, grzeczny i duży, waży 80 kilogramów - mówi Jewgenija Kljusznikowa.

Powracają do Polski, a w naszym kraju wybrali Wałbrzych

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto