Prokuratorzy od dłuższego czasu bagatelizują postępowania z zakresu ochrony zwierząt - umarzają szereg oczywistych spraw, w których człowiek wykazał się okrucieństwem. Prokuratorzy nie stoją na straży praworządności - z katów robią ofiary, a obrońców zwierząt nazywają kryminalistami. Prokuratorzy sprzeniewierzają się prawu - zamiast zatrzymywać i stawiać zarzuty oprawcom zwierząt, całe swoje zaangażowanie skupiają na ściganiu osób ratujących naszych braci mniejszych przez okrucieństwem.- czytamy na profilu na Facebooku Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.
W poniedziałek o godz. 13.00 pod jeleniogórską prokuraturą odbędzie się jeleniogórski protest w obronie zwierząt. Ma on również na celu powiedzenie głośnego "NIE" organom władzy. Protestujący spod prokuratury pod Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze.
"Dlaczego Jelenia Góra? To właśnie jeleniogórska prokuratura popisała się swoim zaangażowaniem w ściganiu obrońców zwierząt, stawiając im zarzuty za ratowanie braci mniejszych, a nawet zatrzymując ich jak brutalnych morderców - w kajdanach. Z kolei "stróże prawa" ze zwyrodnialców zrobili pokrzywdzonych. Pomimo podjęcia przez Inspektorów ds. ochrony zwierząt działań zgodnych z prawem, prokuratorzy uznali, że skrajnie zaniedbane, wychudzone, katowane oraz głodzone zwierzęta (których historie opisywaliśmy na naszej stronie) zostały ukradzione i NALEŻY JE ZWRÓCIĆ DO ŚRODOWISKA PATOLOGICZNYCH NADUŻYĆ"- czytamy w dalszym opisie akcji protestacyjnej.
Sprawa dotyczy Konrada Kuźmińskiego. O zatrzymaniu pisaliśmy TUTAJ
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?